Jako fanka magnesów lodówkowych nie potrafie nie docenić twórczości autorów tegoż magnesu - takie mini mini podsumowanie pobytu w Singapurze.
Oprócz Singapore Flyer udało się odwiedzić wszystkie pozostałe "cuda". SF zostało skreślone z listy targetów ze względu na wygórowaną cenę tejże przyjemności (33SGD ?!).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz